To jest wyrób medyczny.
Używaj go zgodnie z instrukcją używania lub etykietą.

Łatwe sposoby na założenie trudnego opatrunku
– opatrywanie ran na stopach

Trudno gojące się rany na stopach wymagają szczególnej uwagi pacjenta i personelu medycznego - HARTMANN Polska Trudno gojące się rany na stopach wymagają szczególnej uwagi pacjenta i personelu medycznego - HARTMANN Polska
13.03.2023

Rany na stopach to niewątpliwe jedne z najbardziej dokuczliwych urazów – przeszkadzają w normalnym poruszaniu się i utrudniają codzienne funkcjonowanie. Do tego nie zawsze dobrze i krótko się goją, a ponadto niełatwo założyć na nie trwałe, funkcjonalne i odpowiednie opatrunki. Sprawy nie ułatwiają także takie czynniki jak chociażby pocenie się stóp, konieczność noszenia zakrytego obuwia, duża ruchomość skóry stóp oraz możliwość wtórnego otwarcia się rany w tym samym miejscu lub jej zainfekowania bakteriami, wirusami albo grzybami. Na szczęście obecnie istnieje wiele sposobów na opatrywanie ran na stopach – niekiedy nawet tak, by odzyskać możliwość bezbolesnego chodzenia, które zapewniają skaleczeniu lub innemu urazowi odpowiednie środowisko i warunki do gojenia się, a samemu pacjentowi szybki powrót do pełnej sprawności. Jakie to sposoby? Na których rodzajach ran stóp sprawdzą się najlepiej?

Jakie rany na stopach wymagają zaopatrzenia i dlaczego są problematyczne?

Najczęściej występujące rany na stopach, z którymi mamy do czynienia na co dzień, to przede wszystkim powierzchniowe otarcia stóp oraz pęcherze wraz z maceracją naskórka (pojawiają się zwykle przy noszeniu zbyt ciasnego, twardego, za mało paroprzepuszczalnego obuwia), głębokie rany po odcisku albo brodawce (a raczej po zabiegu usuwania takich zmian), a także rany cięte lub (rzadziej) – szarpane, powstałe na skutek nastąpienia podeszwą stopy na ostry przedmiot.

Niezależnie od tego, czy jest to skaleczenie, rana po odcisku czy też otarcie stopy, w każdym z tych wypadków założenie opatrunku oraz jego zmiany są problematyczne. Wynika to przede wszystkim z:

  • wydzielania przez skórę potu, który dodatkowo może prowadzić do narażenia rany na wilgoć, a także do odklejania się plastra z opatrunkiem lub przylepca;
  • niemożności, a w wielu przypadkach z całkowitego zaprzestania chodzenia; osoby mieszkające samodzielnie muszą przecież poruszać się po pomieszczeniach i nierzadko stawać na zranionej stopie;
  • trudności z zakazem moczenia rany – zarówno biorąc prysznic, jak i kąpiąc się w wannie, narażamy ranę na kontakt z wodą;
  • specyficznego kształtu stopy oraz z jej mobilności – rany na podeszwie stopy, zlokalizowane pod palcami czy w okrągłym obszarze pięty, nie tylko sprawiają problem podczas chodzenia, ale także w trakcie opatrywania – zwłaszcza przy mocowaniu opatrunku.

Rany na stopach – jak leczyć i udzielać pierwszej pomocy?

Niezależnie od tego, czy chodzi o ranę po odcisku, skaleczenie stopy lub otarcie – przede wszystkim należy zapewnić zatamowanie krwawienia. Zwykle występuje ono przy ranach ciętych stopy, a także otarciach umiejscowionych powyżej pięty – w dolnej części ścięgna Achillesa. Czasem, gdy rdzeń czy korzeń brodawki lub odcisku jest bardzo głęboko, również przy usuwaniu takiej zmiany podologicznej może pojawić się krew. Jeśli zranienie jest dość powierzchowne, najlepiej uciskać konkretne miejsce czystym ręcznikiem lub jałową gazą opatrunkową.

Kiedy krew przestanie płynąć, należy przemyć ranę na stopie solą fizjologiczną lub czystą wodą – aż do uzyskania dokładnego obrazu rany. Trzeba sprawdzić, czy nie znajdują się w niej ciała obce (przykładowo – włókna materiałów) lub – w przypadku odcisku – czy w ranie nie pozostała końcówka rdzenia. Po dokładnym przemyciu i oczyszczeniu rany musi ona wyschnąć – później zabieramy się do jej opatrywania.

UWAGA! Jeśli rana jest głęboka, jej brzegi nie zbliżają się do siebie lub mocno krwawi, należy skonsultować się
z lekarzem (w przypadku złego samopoczucia pacjenta: omdlewanie, spadek saturacji, spadek tętna – można wezwać pogotowie ratunkowe, a gdy zraniona osoba czuje się dobrze, natomiast rana nadal budzi niepokój, trzeba udać się na szpitalny oddział ratunkowy (SOR). Objawy, które powinny skłonić pacjenta do udania się po pomoc lekarską to także trudno gojąca się rana na stopie
w przebiegu stopy cukrzycowej, nieprzyjemny zapach
z rany, żółta lub zielonkawa wydzielina,
utrzymujący się ból, podniesiona temperatura wokół rany wraz z wyraźną, czerwoną i twardą obwódką, gorączka (objawy wskazujące na zakażenie).

Fazy gojenia się ran na stopach i akcesoria niezbędne do pielęgnacji ran

Każda rana – niezależnie od swojego umiejscowienia – goi się, przechodząc przez trzy podstawowe fazy. Faza pierwsza to faza zapalna i oczyszczanie rany (naturalne – siłami własnymi organizmu – oraz to wykonywane przez samego pacjenta lub specjalistę leczenia ran). Odpowiednie oczyszczenie rany i jej przygotowanie do opatrywania kończy pierwszy etap – następuje wówczas druga faza gojenia się rany, czyli proliferacja. To proces, który (w zależności od głębokości i rozległości zranienia) może trwać od kilku dni do nawet kilu tygodni. Faza proliferacji to nic innego jak regeneracja tkanek, ich rozrastanie się i „wypełnianie ubytku” powstałego na skutek zranienia. Właśnie w tym momencie należy „sprytnie” opatrywać ranę, by chronić ją przed szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych, a jednocześnie – by ułatwić gojenie się danego miejsca.

Wśród akcesoriów i opatrunków, które nam w tym pomogą, znajdują się:

  • jałowa gaza oraz przylepne zabezpieczenia opatrunków, w tym plastry papierowe lub przylepce z cienkiej folii; będzie to po prostu opatrunek osłaniający ranę przed czynnikami zewnętrznymi, a jednocześnie ułatwiający jej „oddychanie” i obsuszanie, dzięki otworom w strukturze siateczkowej gazy; aby go skonstruować, wystarczy wyciąć fragment gazy jałowej w kształcie i rozmiarze nieco większym od rany, następnie przykryć zranione miejsce, a brzegi gazy zabezpieczyć wybranym przylepcem – foliowym lub papierowym; tego typu opatrunek na stopę najlepiej nosić w domu, gdy mamy możliwość chodzenia w otwartych klapkach lub leżenia; warto tutaj dodać, że zarówno gazę, jak i przylepiec można formować i docinać w rozmaitych kształtach – dzięki temu zamocowanie opatrunku będzie możliwe nawet w trudno dostępnych miejscach (pomiędzy palcami lub pod nimi, w obrębie pięty czy wystających kostek);
  • wszelkiego rodzaju plastry do stóp, w tym specjalne plastry na odciski oraz plastry na pięty ułatwiające gojenie otarć; takie plastry mają w swojej konstrukcji zarówno opatrunek – przylegający do rany i zapewniający miękkość oraz wchłanianie ewentualnej krwi czy osocza – jak i brzegi z folii lub innego, cienkiego materiału, który może dobrze przylgnąć do skóry (także w jej naturalnych załamaniach); specjalistyczne plastry do stóp – plastry na otarcia oraz plastry na odciski – są również dostępne w wersji hydrokoloidowej (wchłaniają nadmiar wilgoci i przyspieszają gojenie);
  • plastry wodoodporne – niezbędne w początkowej fazie proliferacji, gdy rana nie powinna być narażona na długotrwałe moczenie; plastry wodoodporne świetnie sprawdzą się podczas kąpieli, jednak lepiej nie stosować ich długotrwale, przez wiele godzin – nie pozwalają bowiem ranie dostatecznie wyschnąć i nie zapewniają dostępu powietrza;
  • odciążenia stóp – dostępne zwykle w gabinetach podologicznych; są to konstrukcje wykonane ze specjalnych, grubych i miękkich pianek lub innych materiałów umożliwiających pacjentowi normalne stawianie stopy na podłożu – bez bólu czy drażnienia rany; zazwyczaj odciążenia stóp stosuje się po zabiegach usuwania brodawek wirusowych czy odcisków.

W trakcie fazy proliferacji należy zmieniać opatrunki tak często, jak to konieczne i tak rzadko, jak to możliwe (aby nie narażać naskórka na urazy związane ze zbyt częstymi zmianami opatrunku) – gdy opatrunek ulegnie uszkodzeniu, zabrudzeniu lub zmoczeniu. Przy zmianie plastra czy innego zabezpieczenia można przemywać ranę solą fizjologiczną.

Po fazie proliferacji następuje trzecia, ostatnia faza gojenia się rany, czyli bliznowacenie. Ono pojawia się głównie w przypadku głębszych ran ciętych czy ran po usunięciu zmiany skórnej (po otarciach naskórka nie pozostają zazwyczaj blizny). Najważniejsze, by już w momencie tworzenia się blizny zapobiec utracie jej mobilności – masaże blizny u fizjoterapeuty pozwolą uniknąć, po całkowitym wygojeniu stopy, uczucia ciągnięcia, ściskania czy niedostatecznego rozciągnięcia skóry w miejscu rany.