To jest wyrób medyczny.
Używaj go zgodnie z instrukcją używania lub etykietą.
Nietrzymanie moczu - dyskretny problem - HARTMANN Polska

Nietrzymanie moczu – dyskretny problem, o którym… trzeba mówić?

23.01.2020

Temat inkontynencji zazwyczaj niechętnie podejmują zarówno ci, którzy się z nią borykają, jak i osoby, których problem bezpośrednio nie dotyczy. Nietrzymanie moczu wciąż stanowi tabu, wokół którego narasta wiele mitów, co chorym nie ułatwia radzenia sobie z nim. Jak wygląda życie z NTM, pokazują wyniki badania zrealizowanego na zlecenie marki Hartmann.

Przerwać milczenie – raport europejski, to efekt wywiadów przeprowadzonych przez Edelman Intelligence w 2019 r. z respondentami cierpiącymi na nietrzymanie moczu. Wśród 2311 ankietowanych w wieku 45 i więcej lat (z czego 76% stanowiły kobiety), były osoby z Niemiec, Francji, Czech, Hiszpanii i Szwajcarii. Mimo że widać pewne różnice w samym podchodzeniu do tematu inkontynencji, wpływ problemu z nietrzymaniem moczu na codzienne życie osób, które są nim dotknięte, postrzegany jest bardzo podobnie – jako negatywny, co podkreśla aż dwie trzecie badanych. Jakie są inne wnioski płynące z raportu?

O inkontynencji się nie rozmawia

Ponad połowa ankietowanych cierpi w milczeniu. Nie mówią o swoim problemie nawet najbliższej osobie – czasami z zakłopotania czy wstydu („bo nietrzymanie moczu kojarzy się przecież z kimś w podeszłym wieku”), ale niekiedy także dlatego, że mają nadzieję iż… to po prostu „samo przejdzie za jakiś czas”. Aż 40% badanych stwierdziło, że (wysiłkowe) nietrzymanie moczu jest tematem tabu w ich kraju. Dlatego nie rozmawia się o tym ani z rodziną (53% pytanych), ani z partnerem czy partnerką (43%).

… a rozmowa bardzo pomaga

Duża część respondentów jest o tym przekonana. Ci, którzy odważyli się przed kimś otworzyć, czują się wspierani i bardziej pewni siebie w chorobie. Szczera rozmowa z bliskimi plus stosowanie właściwych rozwiązań, aby „uczynić życie jak najbardziej normalnym”, poprawiają samopoczucie i jakość codziennego funkcjonowania. Zaopatrzenie się w produkty higieniczne dla osób z problemem nietrzymania moczu (dyskretne wkładki czy specjalistyczną bieliznę chłonną dostosowaną odpowiednio do płci) jest jednym z pierwszych kroków ułatwiających zaakceptowanie sytuacji i racjonalne podejście do radzenia sobie z tematem.

Życie z NTM jest trudne, ale możliwe

64% osób dotkniętych problemem inkontynencji (chodzi zarówno o nietrzymanie moczu u kobiet, jak i nietrzymanie moczu u mężczyzn) uważa, że źle wpływa to na poczucie własnej wartości, postrzeganie siebie i swojego ciała. Co za tym idzie, w 46% przypadków cierpi na tym ich życie intymne. 51% badanych twierdzi też, że ich udział w życiu społecznym jest z powodu inkontynencji mocno ograniczony. Na szczęście nie wszyscy, których to dotyczy unikają tematu czy wycofują się z relacji międzyludzkich. Wsparcie bliskich, czasami także pomoc psychologiczna terapeuty i… odpowiednia bielizna oraz środki higieny potrafią „czynić cuda”.

Nietrzymanie moczu może dotknąć każdego

Problem nietrzymania moczu nie jest problemem wyłącznie kobiet, ludzi starszych i/lub obłożnie chorych czy nieaktywnych fizycznie. Owszem, inkontynencja (zarówno wysiłkowe nietrzymanie moczu, jak i naglące nietrzymanie moczu) jest jednym z najczęstszych schorzeń związanych z wiekiem, jakie dotyka osoby po 65 roku życia, ale borykają się z nią również młodsi. Przyczyny nietrzymania moczu są różne – wiek, płeć czy aktywność nie determinują absolutnie wszystkiego, choć rzeczywiście widać pewne prawidłowości. U kobiet, jako bardziej podatnych na osłabienie pęcherza, częściej występuje i NTM wysiłkowe i naglące, u panów – naglące. U starszych mężczyzn inkontynencja związana jest zwykle z łagodnym przerostem gruczołu krokowego. U młodych kobiet ze zmianami powodowanymi ciążą i porodem.

Lekka i średnia inkontynencja jest najczęstsza

Jednym z mitów, jakie obala raport jest to, że inkontynencja w najcięższej postaci występuje najczęściej. To nieprawda. Najwięcej ludzi jest bowiem dotkniętych średnią i lekką formą nietrzymania moczu, z czym sobie – na szczęście – znacznie łatwiej radzić w codziennym życiu.

I na koniec ciekawostka – „co kraj to obyczaj”, czyli…

Jak bardzo różni się postrzeganie problemu nietrzymania moczu w zależności od kraju? Bardzo! Okazuje się, że narodowo-kulturowe normy społeczne kształtują różne wzorce zachowania. Niemcy najczęściej zaprzeczają swojemu problemowi, bo inkontynencja jest w ich kraju tematem tabu. Francuzi są przede wszystkim mocno zawstydzeni i zdenerwowani brakiem kontroli nad swoim ciałem oraz podkreślają, że społeczeństwo powinno być bardziej otwarte na tę kwestię. Czesi próbują jakoś ukrywać swoje ograniczenia, stosując różne „sztuczki”, często jednak unikają po prostu pewnych sytuacji czy aktywności. Są za to bardzo skłonni do poszukiwania i zdobywania informacji o tej przypadłości. Hiszpańscy respondenci, jako ogólnie pozytywnie nastawieni do życia, na tyle, na ile to możliwe, „pozytywnie” przyjmują też NTM, nie czując szczególnego zakłopotania. Chętniej niż inne nacje rozmawiają o swojej dolegliwości z bliskimi, dzięki czemu czują ich wsparcie. Szwajcarzy natomiast generalnie akceptują swój stan.

Infografika - Inkotynencja temat tabu - HARTMANN Polska
Infografika - Inkotynencja temat tabu

Prognozuje się, że liczba osób chorujących na NTM będzie w najbliższych latach dość szybko rosła. Częstsze będą przypadki nietrzymania moczu u kobiet i nietrzymania moczu u mężczyzn. Z przyczyn demograficznych i zwiększania się średniej długości życia, wydłuży się także okres zmagania z tą dolegliwością. Dlatego między innymi tak ważna jest edukacja, otwartość i rozmowa na ten temat,, oraz opracowanie odpowiedniego podejścia do problemu – zarówno na poziomie indywidualnym, jak i społecznym.